30-latka z Nidzicy usłyszała zarzuty po agresji wobec policjantów

W sobotni poranek nidziccy policjanci zostali wezwani do nietypowej interwencji. Kobieta zgłosiła się na komisariat, twierdząc, że stała się ofiarą napaści. Szybko jednak sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót, gdy zgłaszająca, będąc pod wpływem alkoholu, zaczęła zachowywać się agresywnie wobec funkcjonariuszy.

Agresywne zachowanie wobec funkcjonariuszy

Podczas interwencji 30-letnia mieszkanka Nidzicy wykazała się wyjątkową wrogością. W obecności policjantów używała niecenzuralnych słów, próbując ich sprowokować. Nie ograniczyła się jedynie do słownych ataków – zaatakowała jednego z funkcjonariuszy, uderzając go ręką, a następnie kopiąc. Jej agresja nie ograniczała się tylko do fizycznych działań; kobieta wielokrotnie pluła na policjantów i kierowała pod ich adresem groźby, co tylko zwiększyło napięcie sytuacji.

Medyczna interwencja i zatrzymanie

W związku z jej stanem zdrowia i zachowaniem, konieczne było wezwanie zespołu ratownictwa medycznego. Po udzieleniu niezbędnej pomocy medycznej, podjęto decyzję o zatrzymaniu agresywnej kobiety. Po wytrzeźwieniu i uspokojeniu, została osadzona w policyjnej celi, gdzie przedstawiono jej zarzuty związane z napaścią oraz groźbami wobec funkcjonariuszy.

Konsekwencje prawne

Kobieta przyznała się do winy, co sprawiło, że jej sprawa znalazła się na ścieżce sądowej. Za znieważenie oraz naruszenie nietykalności cielesnej umundurowanych policjantów grozi jej kara do trzech lat pozbawienia wolności. Policja nie toleruje żadnych form agresji wobec swoich pracowników. Każdy atak na funkcjonariusza spotyka się z zdecydowaną odpowiedzią, co ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa oraz szacunku wobec osób pełniących służbę publiczną.

Ścisłe działania wymiaru sprawiedliwości

Jednoznaczna reakcja organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości ma na celu podkreślenie, że agresywne zachowania wobec policji są nieakceptowalne. W społeczeństwie nie ma miejsca na przemoc, a każdy przypadek jest rozpatrywany z należytą powagą. Zatrzymanie kobiety i postawienie jej przed sądem to jasny sygnał, że działania wymierzone przeciwko funkcjonariuszom będą surowo karane.

Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Nidzicy